Oprócz Zamku Cieni, na Wyspie Kirei jest również Zamek Ognia. Jest też trzeci zamek, lecz nigdy nikt tam nie dotarł. Każdy kto ośmielił się spróbować chociaż pójść w tamtą stronę - znikał w niewyjaśnionych okolicznościach i nigdy nie wracał. Nad Zamkiem Ognia bez przerwy niebo wygląda, jakby się paliło. Z wieży świeci się dziwne światło. Dookoła rozlana jest ciemna woda. Jeździec na karym koniu również i tu czasem się pojawia. Niestety nikt nie wie kiedy...
|
Idę właśnie twardym krokiem od którego bolą mnie pięty, i drę się w niebogłosy: -TE! JEŹDZIEC! CHODŹ NO TU! SOLÓWA, JUTRO O PÓŁNOCY! I idę dalej, co chwilę powtarzając te słowa. Po jakiś trzech godzinach z zamku wychodzi gość od pasa w górę ubrany jak rycerz, a na dole tylko w różowych hawajkach w białe kwiatki. Ja turlając się po suficie ze śmiechu i próbując to wszystko zatuszować i nie pęknąć przy tym ze śmiechu, dostałam nagłego napadu kaszlu. -No co? Tak się drzesz, że mnie giermek nie skończył ubierać, i konia mi nie przygotowali!! Ja duszę się ze śmiechu, a "straszny mroczny rycerz w różowych hawajkach" patrzy na mnie jak na idiotkę. -I co się chichrasz, hę? Ja, wciąż nie mogąc odpowiedzieć, spróbowałam stać i weszłam za "rycerzem" do zamku, gdzie zastałam pokój urządzony w stylu Barbie&Ken, a za nim był dziedziniec zbudowany z dużych klocków LEGO BELVILLE(R). W stajni stały same białe klacze, a na samym końcu, odcięty od świata legowego stał czarny ogier z białymi serduszkami na zadzie. Ja, wciąż nie mogąc wytrzymać ze śmiechu, weszłam do siodlarni, gdzie wszystko było różowe. Zamekposiadał również własny szyld: ________________________ | | |Mroczny Zamek Ognia | |urodziny, wesela, pogrzeby | |~Jeździec na karym koniu. |
Szyld był biały ze złoto-różowo-lazurowym napisem. Rycerz zaprosił mnie na herbatkę firmy "Bratz." Nie powiem, smaczna była, tylko pływał w niej brokat, i była różowa. po wypiciu herbatki postanowiłam iść już do domu i napisać o wszystkim na blogu, jednak w oczy rzucił mi się napis: __________________________________________________________________________ [NIC, CO SIĘ ZNAJDUJE W MURACH TEGO ZAMKU NIE MOŻE BYĆ ROZPOWSZECHNIONE]
Zniechęcona wróciłam do domu i turlałam się po własnym suficie ze śmiechu.
|